Scroll Top

Senior na szóstkę – nasza akcja

senior
W Grupie Investcare trwa akcja „Senior na szóstkę”. Zależy nam na promowaniu długofalowej opieki nad osobami starszymi i zapewnieniu im wsparcia nie tylko w zakupach.

Po pierwsze, sami pomagamy lokalnie seniorom. Po drugie, Sieć Aptek Partnerskich 4 Pory Roku rozwiesiła w swoich placówkach plakaty, które mają uświadomić starszym osobom, że nadal nie powinny się narażać na zarażenie koronawirusem wychodząc z domu w sytuacji, gdy nie jest to konieczne.

– Niestety, ciągle wiele starszych osób lekceważy argumenty lekarzy czy prośby farmaceutów i funkcjonuje jak przed epidemią. Stąd akcja „Senior na szóstkę”. Kierujemy ją jednocześnie do opiekunów i przyjaciół seniorów. Wierzymy, że im więcej osób zapyta z uśmiechem starszego sąsiada czy znajomego: co mogę dla Ciebie zrobić, nie wychodź, nie narażaj zdrowia – tym efekt będzie silniejszy. Szczególnie, że chodzi o działania długoterminowe, a nie okazjonalne, o zmianę przyzwyczajeń seniorów – mówi Grażyna Błaszczak, pełnomocnik zarządu ds. komunikacji i PR w Grupie Farmaceutycznej Investcare.

Pracownicy spółek naszej Grupy otoczyli opieką starszych sąsiadów i znajomych. Nie traktujemy akcji wsparcia jako jednorazowego działania w trudnej sytuacji. Pomagamy naszym podopiecznym, sąsiadom regularnie.

– Uważam, że każdy z nas powinien włączyć się w codzienną pomoc starszym osobom. Natomiast teraz – w czasach koronawirusa – przede wszystkim w zakupy czy inne czynności, które wiążą się z wychodzeniem z domu, co nie jest dziś wskazane dla seniorów – wyjaśnia Agnieszka Bożek, pełnomocnik zarządu ds. systemu zarządzania jakością w Grupie Farmaceutycznej Investcare. – Jeśli rodzice, dziadkowie, sąsiedzi mają opiekę, można zgłosić swoją chęć niesienia pomocy na stronie: https://www.gov.pl/web/koronawirus/wolontariat. U nas w Mysłowicach powstała grupa „Widzialna ręka”. Tworzą ją ludzie, którzy pomagają m.in. w zakupach. Każda tak inicjatywa jest dziś bardzo cenna.

– Włączyłam się w akcję pomocy seniorom, ponieważ uważam, że to właśnie nasze indywidualne działania przynoszą lokalnie największe korzyści. To całkiem miłe uczucie, gdy sąsiedzi, wcześniej znani głównie z widzenia, teraz uśmiechają się i doceniają zaoferowaną pomoc – opowiada Katarzyna Czajczyńska, prezes zarządu Pharmacy Solutions, spółki która zarządza siecią aptek 4 Pory Roku. – Niektórzy, początkowo skrępowani, mówili, że niczego nie potrzebują, że poradzą sobie sami. Z doświadczenia wiem, że spora grupa seniorów nadal nie jest świadoma zagrożenia i zakupy traktuje jako urozmaicenie dnia codziennego. Sytuacja jednak jest coraz poważniejsza, a mając świadomość, że kilka starszych osób z osiedla ma mój numer telefonu i może zadzwonić w razie potrzeby, czuję się spokojniejsza. Do nieprzekonanych z pewnością jeszcze raz zapukam i zachęcę do skorzystania z pomocy.

– Nie chodzi jedynie o zrobienie zakupów. Pamiętajmy, żeby zadzwonić do starszej osoby, aby znaleźć czas na dłuższą rozmowę, by wesprzeć seniora dobrym słowem, uspokoić, ale także pośmiać się z nim trochę – mówi Magdalena Kraczla, doradca zarządu ds. HR w Grupie Farmaceutycznej Investcare. – Mam pod opieką starsze małżeństwo. Żona – Polka, mąż – rodowity Włoch. Nigdy nie zapomnę ich wzruszenia, kiedy znalazłam w Internecie wiersz o zakończeniu pandemii i wysłałam im w wersji polskiej i włoskiej. To było dla nich ważniejsze niż pomoc w zakupach! Szczególnie słowa, że wreszcie „zdejmiemy te maski, rękawiczki i obejmiemy sąsiada…”. Umówiliśmy się już nawet na wspólne polsko-włoskie świętowanie powrotu do normalnego życia.

Oby nastąpiło to jak najszybciej!